dr hab. Joanna Imielska, Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu:
(fragmenty)
Praca doktorska Agaty Norek p.t. "Tarcze obronne" jest wynikiem bardzo konsekwentnego logicznego działania. We wcześniejsze poszukiwania wdarły się bardzo intymne osobiste przeżycia i one ustanowiły hierarchię wartości.
Praca stanowi bardzo spójną wielowarstwową całość, dotyczy projektu p.t. „Tarcze obronne”, projektu artystycznego, ale również społecznego, którego założeniem jest walka z przemocą. Jak sama autorka stwierdza, do projektu zaczęli dołączać ludzie zainteresowani sztukę, religią, terapią, socjologią, filozofią, psychologią czy polityką, ponieważ problem okazał się interesować i dotyczyć wielu. Niezgoda na przemoc, również względem własnej osoby doprowadziła ją do stworzenia swoistego systemu obrony jakim jest tarcza. Tarcze stały się kluczem.
Agata Norek jest artystką świadomą wpływów różnych tradycji sztuki, dostrzega różne wątki kulturowe i historyczne, które wykorzystuje w pracy w sposób przekonujący i ciekawy. W bardzo interesujący sposób wprowadza nas w świat sztuki Mariny Abramovic, Niki de Saint Phalle i Aliny Szapocznikow, z którymi czuje ogromne pokrewieństwo. Każda z wyżej wymienionych artystek traktuje swoją sztukę jako oczyszczanie, uwalnianie od traumy, uwalnianie od pamięci. W ich przypadku: Sztuka ma złagodzić egzystencję prawdziwą, ma ukoić lęki, staje się sferą pośrednią między bytem naturalnym, a idealnym, między przemijalnością, a trwaniem. (Anna Legeżyńska, Wisława Szymborska)
Jednak te wszystkie artystyczne działania nie są uwalnianiem od przeszłości, ale jej przypominaniem, ta przeszłość daje impuls do działania, bo jak mówi Miljenko Jergowicz: Tylko w przeszłości da się rozwiązać coś, co się w przeszłości wydarzyło.
Cierpienie zawsze pozostaje tematem wstydliwym, cierpienie ciała, cierpienie ducha, to tematy tabu, podobnie jak przemoc, niejednokrotnie ofiary przemocy w milczeniu znoszą swoją udrękę – te problemy skazane są na nieobecność i milczenie. Wielką odwagę wykazują ci, którzy milczenie przerywają. Autorka pisze: Choroba Aliny (Szapocznikow) była śmiertelna. Moja okazuje się być uleczalna. Proces tworzenia tarcz jest lekarstwem, które uzdrawia i wyzwala. "Tarcze" są zapisanymi tablicami, pełnymi znaczeń i treści. Każda tarcza to znak, a w języku sztuki jeden znak może starczyć nawet za tysiące zdań.
Agata Norek zamieściła w pracy 27 tarcz wraz z opisami, które czyta się jak intymne wiersze z jednej strony pełne bólu, ale z drugiej odwagi. Dwoistość staje się wyróżnikiem tych prac, a tarczą, która moim zdaniem najtrafniej to zjawisko dwoistości obrazuje jest "Tarcza – Gołębica Pokoju" (2011), składająca się z piór i ostrzy noży.
Temat całkowicie uzależnił od siebie formę i materię, powstały obiekty, których bazą jest koło, a do ich wykonania zostały użyte nowe materiały, do tej pory nie wykorzystywane przez autorkę tj. włókno szklane, żywice epoksydowe czy plastik. Techniczny eksperyment stał się dodatkowym impulsem, każdy rodzaj tarczy wymuszał użycie innej materii, uzasadnionej dla poruszanego problemu, urastającej do rangi symbolu. I tak "Tarcza przeciw przemocy ekonomicznej" (2012) została zbudowana z monet, "Tarcza – Arka" (2012) wykonana z drewna, "Tarcza – mój tata mnie kocha i nigdy by mi nie zrobił krzywdy" (2013) z papieru.
Sama autorka stwierdza, że jej "Tarcze" przede wszystkim przynależą do sfery intelektualno-emocjonalnej, a dopiero potem są fizycznymi przedmiotami, ale nie da się pominąć ich fizyczności. Znowu na pierwszy plan wychodzi zjawisko dwoistości, powstały prace piękne i przerażające jednocześnie, pociągające swoją zewnętrznością, odpychające mroczną treścią będącą powodem ich powstania jak: "Tarcza z sukni młodej królowej" (2012) z tkaniny i pinezek, "Tarcza – mama" (2012) z tkaniny, piór i noży, "Tarcza przeciw obrzezaniu Kobiet" (2011) ze skóry zwierzęcej i kolców akacji.
Życie niejednokrotnie dostarcza trudnych doświadczeń, ale to właśnie one dały Agacie Norek impuls do działania, na gruncie sztuki sprawuje ona pełną władzę. Sztuka jest tu zawsze tylko poszczególnym dziełem sztuki, w którym artysta swobodnie ustanawia opozycje i wartości, mając pełną władzę dysponowania nimi, ponieważ nie musi oczekiwać „odpowiedzi” ani eliminować sprzeczności, lecz jedynie ma wyrazić wizję, według świadomych i nieświadomych kryteriów, wizję, której cała kompozycja staje się świadectwem i manifestacją. (Michał Głowiński, Znak, styl, konwencja)
Prace Agaty Norek są mocne, nie szczędzą nam doznań, które są gorzkie i niezwykle obrazowe, jak: "Tarcza przeciw oprawcy, który oczekuje uwielbienia dla swojej obrzydliwości" (2012), "Tarcza – Krzyż" (2013), "Tarcza – Protest" (2013), posłużę się w tym miejscu słowami Wisławy Szymborskiej z wiersza Nienawiść (z tomu Widok z ziarenkiem piasku):
Jest mistrzynią kontrastu
między łoskotem a ciszą,
między czerwoną krwią a białym śniegiem. A nade wszystko nigdy jej nie nudzi
motyw schludnego oprawcy
nad splugawioną ofiarą.
Jest jeszcze kilka tarcz, które są dla mnie szczególne jak: "Tarcza – Tajemnica Zmartwychwstawania" (2011), "Tarcza – Erotyka Mózgu" (2012), "Tarcza przeciw niepamięci" (2012), "Tarcza, która kłamie" (2012) również ze względu na same tytuły, które od razu uruchomiają pole wyobraźni. I na zakończenie "Tarcza dla Mii" (2012), która daje nadzieję, że mimo wszystko jest to sztuka powstająca z głębokiej miłości do świata, która ma poruszyć duszę, sprawić, by serce biło. (Piotr Potworowski)
Zapoznanie się z dorobkiem artystycznym i rozprawą doktorską Agaty Norek p.t. "Tarcze obronne" okazało się dla mnie zadaniem niezwykle inspirującym. Jest to z jednej strony praca bardzo osobista, momentami intymna, ale z drugiej – zaangażowana społecznie, z ogromnym potencjałem emocji, co sprawia że, wobec takiego materiału nie można pozostać obojętnym.
Agata Norek jest odważnym człowiekiem w sztuce. Nie obawia się porównań, nie boi się czerpać zarówno z własnych emocjonalnych doświadczeń jak i z samej sztuki. Bardzo duża świadomość plastyczna autorki pozwala scalać wiele elementów, tworzyć nowe formy, charakterystyczne i oryginalne, o dużej wartości plastycznej. Jej prace czyta się jak książki o ważnej, niebanalnej treści.
---
Prof. zw. Bogdan Topor, Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach:
(fragmenty)
Aktywna praca twórcza Agaty Norek sprawia, że zajmując się wieloma dyscyplinami sztuki (rysunek, grafika, projektowanie, malarstwo), poszerza pole zainteresowań o zagadnienia z odległych dziedzin psychologii, matematyki, etyki filozofii, a nawet religii. Łączy procesy twórcze z własnymi doświadczeniami życiowymi nierzadko bolesnymi, nadając swej twórczości bardzo intensywny pierwiastek emocjonalny. Tym samym odciska indywidualne piętno na każdej z prac.
Praca doktorska Agaty Norek, zrealizowana pod artystyczna opieka Dr hab. Andrzeja Tobisa zgodnie z zatwierdzonym zakresem i tematem, to zestaw 27 tarcz-obiektów plastycznych. Tworzy wraz z pracą teoretyczną oraz projektem o charakterze terapeutycznym - budową tarcz z innymi kobietami – ofiarami przemocy spójną całość i tylko w tym kontekście może być całkowicie i w pełni zrozumiany.
Jeśli spojrzeć z perspektywy historycznej, sprawa wydaje się prosta. Zrobienie mocnej tarczy było potrzebą ewidentną. Jednak nie o to tylko chodzi w założeniach autorki. Istotniejsza jest obrona przed przemocą psychiczną i stworzenie tarcz adekwatnych do rodzaju przemocy - równie skutecznych. Ponieważ Agata bardzo precyzyjnie opisuje formę i funkcje każdej z tarcz moja analizę spróbuje poszerzyć o subiektywną interpretację tych obiektów, rodzaj komentarza bowiem wobec tak sugestywnej pracy nie mogę pozostać neutralny.
Zacznę od spostrzeżenia i wrażenia, jakie wywarło na mnie pierwsze zetknięcie z tymi obiektami. Cały zestaw oparty jest na formie koła, więc może tutaj znajduje się wyjaśnienie potrzeby tworzenia tarcz obronnych jako - spełniających funkcje magicznych kręgów - mandali. Skorzystam z pomocy C.G. Junga, który w kreśleniu mandali przez osoby skłonne do dezintegracji osobowości widzi próby jej zespolenia. Poprzez zbudowanie centralnego punktu, będącego punktem odniesienia lub poprzez koncentryczne ułożenie nieuporządkowanej różnorodności i sprzecznych treści ten okrągły obraz równoważy chaos i zamieszanie. Funkcjonalne znaczenie mandali jako instrumentu medytacji, koncentracji i zanurzaniu się w sobie opiera się równocześnie na wytwarzaniu wewnętrznego porządku i dlatego właśnie pojawiają się seriami, następują po stanach chaotycznych, odznaczających się konfliktami i niepokojami. Wyrażają ideę bezpiecznego schronienia, wewnętrznego pogodzenia się i kompletności. Obrazy te wywierają ogromny terapeutyczny wpływ na autora gdyż często przedstawiają próbę połączenia sprzeczności a także scalenia tragicznego rozszczepienia osobowości. Jednak uzdrawiający wpływ mają tylko wtedy, gdy zostają podjęte spontanicznie. Sztuczne naśladowanie tych obrazów nic nam nie da. Tyle C.G. Jung.
Nie chciałbym jednak nadużywać tej interpretacji jako wykładni do prac Agaty Norek, odnosi się ona, bardziej do tej części, która ma charakter terapii.
Mandala ujawnia się w obiektach jak chociażby w "Tarczy - mój tata mnie kocha i nie zrobiłby mi żadnej krzywdy" mantrycznie powtarzając to zdanie w nieskończoność. Z kolei "Tarcza krzyż" tworzy motyw archetypowy tzw. Quadratura circuli – ukwadratowienie koła o głębokim znaczeniu symbolicznym ‘czwórcy Jedności’ rozciągającym się przez wieki jako wzór wyobrażeń Boga. Oprócz niewątpliwej wartości terapeutycznej, jaką posiada mandala ma jeszcze jedna cechę, która może najdobitniej łączyć ją z osobą Agaty Norek. Jest symbolem człowieka doskonałego...
Tworzenie "Tarcz" jest ściśle związane z bolesnymi doświadczeniami życiowymi autorki, przezwyciężaniem leków i urazów z przeszłości, potrzebą oczyszczenia i uwolnienia umysłu i stworzeniem strategii ochrony w formie obiektu plastycznego. Uwolnić umysł to nie znaczy wyrzucić z jego obszarów ran z przeszłości. To umiejętność przyjęcia ciosów i zranień, oraz przekształcenia tego wszystkiego w pozytywną siłę pozbawioną strachu ale zarazem uwolnioną od potrzeby odwetu. To ewangeliczne przekucie mieczy na lemiesze. Taką formułę wydaje się przyjmuje proces tworzenia tarcz.
Siła tych form tkwi w całym procesie kształtowania opartym na głębokiej wiwisekcji, dochodzeniu do sytuacji granicznych. Wraz z komentarzem (będącym nie tylko autorskim uzupełnieniem) pozwala na pogłębienie i przybliżenie widzowi doświadczeń duchowych, w których myśl i wyobraźnia autorki są kreatywnymi narzędziami poznania. Tym bardziej, że tradycyjnej świadomości estetycznej te obiekty nie są w stanie zaspokoić.
W swych pracach Agata Norek odwołuje się z jednej strony do podświadomości – swojego źródła ekspresji, z drugiej zaś do archetypów i symboli oraz pojęć wywodzących się z różnych kultur. Porusza się przy tym po obszarach wiedzy naukowej, wierzeń indywidualnych i zbiorowych, mitologii, a także własnych doświadczeń. Formy, które tworzy są zdecydowane i określone, nie ma w nich niedopowiedzeń czy niejasności. Moduł, którego używa nie jest schematem.
Zwykle łatwiej zbudować cykl prac bazując na jednolitym z góry ustalonym formacie. Nie podejrzewam Agaty o świadome ułatwienia, zatem ten zunifikowany format "Tarcz" podyktowany jest, jak myślę, podświadomie emocjonalnym podejściem autorki by wyrazić bardziej istotę a nie formę każdej tarczy. Tak np. "Tarcza przeciw przemocy ekonomicznej" - tworząca ochronny pancerz, "Tarcza Cierniowa" - nawiązująca do X Stacji Drogi Krzyżowej, czy "Tarcza Kopciuszek" - symbolizująca przekucie słabości w siłę.
Każda z tych prac jest obrazem odwołującym się w swojej istocie wgłąb rzeczywistości czy jak opisuje autorka jest pamięcią o niej.
Pamięcią związaną z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. A także z procesami życiowymi samej autorki. To procesy życiowe są dla niej najważniejszym składnikiem procesu twórczego, są treścią do wizualizacji form i źródłem ich kreacji.
Poprzez nadanie sztuce aspiracji totalnych, wszechobejmujących w odniesieniu do całej sfery życia, swoją postawą twórczą zbliża się do idei Josepha Beuysa, który swoją twórczość rozumiał jako rzeźba społeczna. Gdzie koncepcja rzeźbienia nie zakłada żadnych ograniczeń zarówno od strony idei jak i użytych materiałów. Słowo - autorski komentarz towarzyszący obiektom stanowią spotęgowane działanie prac odwołujących się nie tylko do wyobraźni i intelektu, równocześnie do zmysłów, pamięci a także do sumienia.
Wybór środków realizacji świadczy o dużej fantazji oraz sprawności warsztatowej w zakresie łączenia i oddziaływania różnych materiałów niekiedy odległych od tradycyjnego warsztatu artysty. Użycie ich wymaga umiejętności szybkiego określania formy, pewności ręki, połączenia improwizacji i projektowania. Jednocześnie jest konsekwentną realizacją założeń ideowych i wynikiem długoletniej pracy nad warsztatem a działania podyktowane intuicją – najbardziej wiarygodne. Agata Norek tworzy ze sztuki misję opisywania swojej egzystencji z zadaniem przezwyciężania zła i przemocy.
Dorobek twórczy i artystyczny oraz praca doktorska Agaty Norek stanowią ważny wkład w rozwój dyscypliny artystycznej - sztuki piękne. Wraz z projektem o charakterze terapii poszerza jej działanie o wymiar społeczny.
Warto też zwrócić szczególną uwagę na szeroką działalność w zakresie edukacji artystycznej, która ma charakter propagowania, nauczania i terapii przez sztukę.